2 listopada 2012

JEST NAS WIĘCEJ :)

Kogo? Zająców, oczywiście! Spokojnie, już wyjaśniam :) Otóż, w trakcie wspomnianego w ostatnim poście spaceru po Podgórzu, natrafiliśmy na zabawny rysunek Pana Zająca. A po nim na następny. Spacer przeistoczył się w detektywistyczne tropienie zabawnej postaci. Okazuje się, że malowanych zająców jest w mieście cała masa. A ich szukanie jest niezłą zabawą. Szczególnie dla Małego Zajączka. Za punkt honoru (w końcu Zając to rodzina:) wzięliśmy sobie znalezienie ich wszystkich, ale zdaje się, że anonimowy autor jest nader twórczy w tej materii. Dajcie zatem znać, jeśli zobaczycie gdzieś schowanego za rogiem uszatego jegomościa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz