18 kwietnia 2013

KŁOPOTY RODU POŻYCZALSKICH

Dominika zajmuje się domem. Gotowanie, pranie, sprzątanie. Wciąż coś ma na głowie. Dlatego nieustannie wysyła Strączka po coś na górę. Jest jeszcze ich córka, Arietta, która przygląda się codziennej krzątaninie rodziców i nie przestaje marzyć o WIELKIM świecie. Dosłownie wielkim. Bo, gdy ma się kilkanaście centymetrów wzrostu, niemal wszystko Cię przerasta. Mieszkasz zatem pod kuchenną podłogą starego, angielskiego domu. Herbatę parzysz w dzbanku zrobionym z żołędzia, znaczkiem pocztowym z wizerunkiem Królowej Elżbiety dekorujesz ścianę salonu, a drewniana szpulka po nici okazuje się bardzo wygodnym stołeczkiem. Gdy czegoś potrzebujesz, wychodzisz z ukrycia i po prostu... pożyczasz. Nie kradniesz, broń Boże! To dlatego czasami w domu zawieruszają się rzeczy. Jakby diabeł nakrył je ogonem. Tymczasem to sprawka rodu Pożyczalskich właśnie. Tylko, czy mimo małego wzrostu można pozostać niezauważonym? A kiedy zostanie się już widzianym można zaprzyjaźnić się z dużym Chłopcem?  Sięgnijcie koniecznie po tę ciepłą i pięknie zilustrowaną książkę. Zajączek nie chciał się od niej oderwać. 

Wydawnictwo DWIE SIOSTRY, źródło
Pożyczony ziemniak starczy na wiele obiadów
Pudełko po cukierkach świetnie sprawdza się jako wanna :)
Rodzina Pożyczalskich w komplecie

4 komentarze:

  1. Chyba z 3 razy miałam ją w dłoniach. Rzeczywiście ma fantastyczne ilustracje i na pewno zagości w naszej bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też chodziliśmy wokół niej jak sroka koło gnata. Ale było warto poczekać :)

      Usuń
  2. u mnie mieszka na półce to wydanie :) w dzieciństwie zaczytywałam się, ale w dużo brzydszej wizualnie odsłonie Kłopotów... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, mnie w dzieciństwie ten tytuł jakoś umknął. No to teraz nadrabiam :)

      Usuń