11 grudnia 2012

NIECH ŻYJE DZIECIĘCA KREATYWNOŚĆ!

Od kilku dni wycinam, kleję i podpisuję. Świąteczne kartki. Dość zadowolona z ostatecznego efektu proszę Zajączka o pomoc. Na co przystaje z ochotą. Szybko jednak akcentuje swoją artystyczną indywidualność. A ta okazuje się o niebo lepsza od mojej. Zresztą sami ocenicie!


Dla wyjaśnienia podam tylko, że ten wąsaty przystojniacha to św.Mikołaj we własnej osobie. Co zresztą widać na pierwszy rzut oka :)

Moje dziełko zamieszczam dla porównania. Choć w konfrontacji z Zajączkowym wychodzi dość blado.

2 komentarze:

  1. z całym szacunkiem - faktycznie blado ;) wąsaty zawadiaka na pierwszym zdjęciu jednak wymiata :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toż to przecie mówię. Wymiata jak nic:) Chłopak się rozkręca, bo w planach mamy jeszcze przygotowanie ozdoby choinkowej:)

      Usuń